Sprawdziliśmy, jakie interwencje notowali w ostatnim czasie rumscy strażnicy.
Straż miejska regularnie raportuje, jakich dokonała interwencji – raporty zamieszczane są na jej stronie internetowej. Biorąc pod uwagę kończący się listopad, sporo interwencji dotyczyło alkoholu – funkcjonariusze interweniowali wobec 44 osób, nie wszystkie spotkania strażników ze spożywającymi alkohol kończą się mandatem – w 21 przypadkach skończyło się na pouczeniach. Odrębną grupę stanowią interwencje w sprawie osób, które będąc w stanie upojenia alkoholowego leżą w miejscach publicznych.
Prawdziwe żniwo funkcjonariusze zbierają wśród kierowców – zdecydowanie najwięcej mandatów wystawionych przez straż miejską dotyczy wykroczeń drogowych – niewłaściwe parkowanie aż 67 razy zostało ukarane mandatem.
Za co jeszcze karze straż miejska? W listopadzie mieszkańcy Rumi otrzymali mandaty m.in. za: spalanie płyt meblowych w piecu, śmiecenie, zakłócanie porządku, a także... niedopilnowania bydła. Na ulicy Żurawiej kierowcy bowiem mogli napotkać nietypową przeszkodę – spacerujące krowy...
Zwierzęta to w ogóle bardzo częsty powód wezwań straży miejskiej – z gatunków z którymi funkcjonariusze mieli do czynienia w ostatnim czasie, można by zrobić minizoo – oprócz wspomnianych krów zdarzały się bowiem interwencje do kotów, psów, dzików, a nawet... nutrii. Jak się okazało, podobne do bobra zwierzę było trzymane tak, jak inny trzymają psy, lub koty..
Mały08:35, 29.11.2017
0 0
Lepiej powiedzcie, kto z ucha strzela na Ceynowy, ze straz miejska przyjezdza i kroi po 30 osob na 100pln, za parkowanie na jednym z pasów. 08:35, 29.11.2017
;) ;)09:52, 30.11.2017
0 0
Jak niewinni to co się przejmują... 09:52, 30.11.2017