Wejherowscy piłkarze ręczni o kolejne ligowe punkty walczyli w Tczewie.
Po dwóch z rzędu meczach u siebie, Tytanom przyszło bronić wysokiej, 3. pozycji w meczu wyjazdowym. Przeciwnikiem był silny zespół Sambora Tczew, z którym wejherowianie przegrali na własnej hali i który przed tą kolejką spotkań był wiceliderem II ligi.
Początek meczu należał do gospodarzy – zawodnicy Sambora wypracowali sobie przewagę i nie pozwolili żółto-czerwonym jej zniwelować. Silna drużyna z Tczewa do końca pierwszej połowy utrzymała wysoki poziom i do przerwy prowadziła 12-7.
Dzięki pięciopunktowej przewadze, gospodarze mieli spory komfort w drugiej części meczu, w której Tytani musieli prędko gonić wynik, jeśli marzyli o zwycięstwie. Wejherowianie po przerwie zaprezentowali lepszą grę, ale nie pozwoliła ona na korzystny wynik. Ostatecznie brzmi on 24-19 dla Sambora.
Dużym pozytywem był na pewno przyjazd do Tczewa kibiców Tytanów. – Serdecznie dziękujemy około 40-osobowej grupie kibiców z Wejherowa za obecność i żywiołowy doping – podziękowali po meczu za wsparcie wejherowscy szczypiorniści.
W najbliższej kolejce Tytani będą pauzować, a do gry wrócą 10. marca. Zmierzą się z Jeziorakiem w Iławie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz